W 80. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim
„Łączy nas pamięć”
„Łączy nas pamięć” – w 80. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim… pamiętamy.
Pierre Tartakowsky (2022)
Chodzi o teren zarazem znany i obcy, o kombinację życia codziennego
i chwil wyjątkowych, przestrzeń, która się broni i równocześnie atakuje.
Getto jest częścią zarówno historii miast jak i historii Żydów w Europie. W czasie II wojny światowej Niemcy utworzyli na ziemiach polskich ok. 400 gett. Najczęściej granice zamkniętej dzielnicy żydowskiej wyznaczał wysoki na kilka metrów mur uzbrojony drutem kolczastym, a bram pilnowała uzbrojona policja. Największe getto na okupowanych ziemiach polskich zostało zorganizowane przez Niemców w Warszawie. Niespełna trzy lata później wybuchło tam pierwsze powstanie miejskie w okupowanej Europie – Powstanie w Getcie Warszawskim.
Sytuację niemieckich Żydów w latach 30. i 40. XX wieku, metody dyskryminacji i gettoizacji społeczności żydowskiej w Breslau spróbowała uchwycić w swojej prezentacji zatytułowanej: “Czy w Breslau (dziś Wrocław) było getto? Prześladowanie niemieckich Żydów w latach 30. i 40. XX wieku” – Monika Piechota, autorka rozprawy doktorskiej zatytułowanej „Model ofiary w dzienniku pisanym w czasie wojny”. 16 kwietnia 2023 r. przybyli do strefy kultury „Barbara” przy ul Świdnickiej 8b słuchacze towarzyszyli prelegentce w tej refleksji nad istotą getta.
19 kwietnia 2023 r. podczas spotkania i na zaproszenie Archiwum Państwowego we Wrocławiu, Monika Piechota podzieliła się z uczniami Liceum Ogólnokształcącego nr XV prowadzonymi badaniami dotyczącymi modelu prześladowania breslauerskich Żydów w latach 30 i 40 XX w. w oparciu o dokumenty archiwalne. Historia pisana dwóch breslauerskich diarystów żydowskiego pochodzenia – Williego Cohna oraz Waltera Tauska – „przemówiła” z kart dzienników, jednostek aktowych, map, książek i innych dokumentów archiwalnych, a dopełnieniem stała się historia mówiona potomków ocalałych z Holokaustu – córki Ernsta Abrahama Cohna, wnuczki Williego Cohna – dr Tamary Cohn Gazit. Nie zabrakło refleksji, dyskusji i ciekawych pytań.
